Były żołnierz sił specjalnych został skazany na 30 miesięcy pozbawienia wolności za próbę wywiezienia z Wielkiej Brytanii... 14 jaj objętego ochroną sokoła wędrownego. 48-letni Jeffrey Lendrum, mający obywatelstwo irlandzkie, zamierzał udać się do Dubaju, gdzie sokolnictwo jest sportem narodowym i gdzie na czarnym rynku jajo sokoła można sprzedać nawet za 11 tysięcy amerykańskich dolarów.

Mężczyzna, który miał ukryte pod ubraniem jaja sokoła, owinięte w skarpety, wpadł, ponieważ w saloniku dla pasażerów klasy biznes na lotnisku w Birmingham sprzątaczka zwróciła uwagę na jego dziwnie ostrożne ruchy.

Przed sądem w Warwick w zachodniej Anglii oskarżony przyznał się do winy. Wymierzając karę, sędzia podkreślił, że Lendrum wyrządził swym czynem szkodę nie tylko lokalnemu środowisku naturalnemu, ale także, do pewnego stopnia, całej planecie i jej przyszłości.

Lendrum był w przeszłości karany za kradzieże jaj ptaków chronionych gatunków w Kanadzie i Zimbabwe. W swych przestępczych działaniach wykorzystywał umiejętności, których swego czasu nabył jako żołnierz sił specjalnych w Rodezji Południowej (dzisiejsze Zimbabwe) - m.in. opuszczając się na linie ze śmigłowca, by dotrzeć do ptasich gniazd.