Wierzyciele Grecji - Unia Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny - otrzymali nowe propozycje rządu w Atenach ws. przezwyciężenia kryzysu zadłużenia - poinformował Martin Selmayr, szef gabinetu przewodniczącego KE. Tymczasem w Atenach osiem tysięcy Greków protestowało przeciwko możliwym dalszym cięciom budżetowym, m.in. zmniejszeniu emerytur.

Martin Selmayr potwierdził w nocy, że nowe propozycje Grecji otrzymali przewodniczący Komisji Europejskiej (KE) Jean-Claude Juncker i szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde, a także Europejski Bank Centralny (EBC).

To dobra baza do poczynienia postępów podczas szczytu przywódców krajów strefy euro"- napisał Selmayr na Twitterze.

Szczyt rozpocznie się dziś w Brukseli o godz. 19. Poprzedzi go nadzwyczajne spotkanie ministrów finansów krajów eurolandu. Rano oczekiwane są jeszcze rozmowy szefa KE Jean-Claude'a Junckera z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem, który ma też spotkać się przed szczytem strefy euro z kierownictwem EBC i MFW.

Od końca lutego grecki rząd prowadzi negocjacje z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym w sprawie reform, które są warunkiem odblokowania pomocy finansowej.

Obecny program ratunkowy dla Grecji wygasa z końcem czerwca. Jeśli do tego czasu nie będzie porozumienia w sprawie przekazania Atenom ostatniej transzy tego programu - ok. 7,2 mld euro - to Grecji grozi niewypłacalność. Do 30 czerwca Grecja ma zwrócić MFW 1,6 mld euro, ale nie ma na to środków.

W Atenach ws. oszczędności protestowało 8 tys. Greków. Demonstranci domagali się od rządu nieustępliwości w negocjacjach z wierzycielami.

(abs)