Skandal na angielskim uniwersytecie. Jego autorami są wykładowcy wydziału architektury uczelni w hrabstwie Kent, którzy w ramach pracy semestralnej zlecili swym studentom skonstruowanie maszyny do tortur.

Urządzenie – według wręczonych im wskazówek – miało mieć zupełnie oryginalną konstrukcję lub opierać się na sprawdzonych w historii prototypach. Na domiar złego, tekst opisujący zadanie opatrzony był trupią czaszką i zdjęciem katowni używanej przez gestapo.

Rektor uniwersytetu w porę powstrzymał niebezpieczny projekt, ale dopiero po otrzymaniu kilku skarg od studentów. To jednak nie uchroniło uczelni przed prawdziwą chłostą w brytyjskich mediach. Obdarzeni chorą wyobraźnią wykładowcy zostali ostro skrytykowani przez prezesa Brytyjskiego Stowarzyszenia Architektów, który osobiście zaprojektował londyński ośrodek rehabilitacji dla osób, które poddawane były torturom.