Wenezuelski fiskus wystąpił przeciwko zagranicznym koncernom naftowym. Na 48 godzin urzędnicy podatkowi zamknęli biura francuskiego koncernu Total i włoskiego ENI. Władze Wenezueli utrzymują, że powodem akcji są nieprawidłowości księgowe.

Poszło o konflikt w sprawie zapłaty podatku. Wenezuela utrzymuje, że francuski koncern jest jej winien 108 milionów dolarów zaległych podatków z okresu 2001-2004.

Ten południowo-amerykański kraj jest 5. na świecie producentem ropy naftowej. Choć władze zapewniają, że wydobycie przebiega bez zakłóceń, to jakiekolwiek niepokoje w sektorze wenezuelskiej ropy natychmiast odbijają się na światowych giełdach.