Policja na Węgrzech zatrzymała mężczyznę, który wymachiwał pistoletem-zabawką w pobliżu premiera Ferenca Gyurcsany uczestniczącego w uroczystościach pierwszomajowych. Do incydentu doszło w parku miejskim w Budapeszcie, gdzie premier przemawiał do tłumu, złożonego głównie ze zwolenników rządu.

Jak powiedział rzecznik policji Pal Unger, mężczyznę zatrzymano, ponieważ policja nie miała pewności, czy pistolet, którym wymachiwał, był prawdziwy, czy też nie.

W weekend rozpadła się rządząca koalicja na Węgrzech. O opuszczeniu rządu z udziałem Węgierskiej Partii Socjalistycznej zadecydował liberalny Związek Wolnych Demokratów. Była to reakcja na zdymisjonowanie przez Gyurcsanya minister zdrowia Agnes Horvath z SZDSZ i zapowiedź odstąpienia od forsowanej przez tę partię reformy służby zdrowia.