Kilka miliardów forintów, czyli kilkanaście milionów euro strat spowodowały już w tym roku na Węgrzech letnie burze - poinformowała agencja MTI, powołując się na dane ubezpieczycieli.
Do firmy ubezpieczeniowej Groupama nadeszło już prawie 8700 zgłoszeń szkód z powodu nadzwyczajnych warunków pogodowych, łącznej wartości ponad 800 mln ft (2,6 mln euro). Prawie połowa zgłoszeń dotyczyła burz, a oprócz tego uderzeń piorunów, gradu oraz oberwania chmury.
Jeszcze więcej, bo ponad 10 tysięcy zgłoszeń, otrzymała firma ubezpieczeniowa Aegon - na sumę 1,2 mld ft (3,9 mln euro). Wartość szkód była najwyższa w przypadku gradu - wynosiła przeciętnie prawie 150 tys. ft (490 euro).
Prawie tyle samo zgłoszeń otrzymał Generali, a szacowana wartość szkód wyniosła 1,5 mld ft (4,9 mln euro).
Liczne zgłoszenia napłynęły też do innych ubezpieczycieli.
Generali uważa, że pogoda może jeszcze w najbliższych tygodniach sprawić niespodzianki. Firma podkreśla jednak, że znacznej części szkód da się uniknąć lub je ograniczyć działaniami zapobiegawczymi.
Po wielu dniach ekstremalnych upałów sięgających 40 stopni Celsjusza, w ostatnich dniach przez Węgry przeszła fala burz. Według prognoz Krajowego Urzędu Meteorologicznego należy się spodziewać kolejnego okresu upałów, ale tym razem potrwa on już krócej.
Ostrzeżenie przed upałami na prawie całym terytorium kraju wydano już na środę. W najbliższych dniach spodziewane są temperatury maksymalne wysokości 32-37 stopni C.
(łł)
