Wielka tragedia w USA i wciąż nie ma winnych. Na razie żadna organizacja terrorystyczna nie chce sie przyznać do wczorajszych zamachów na Stany Zjednoczone. Z całego świata napływają sprzeczne informacje.

Mamy jednak już całą listę państw i organizacji, które zapewniają, że nie "maczały palców" w krwawym ataku terrorystycznym w USA. Najnowsza pozycja na liście to islamscy separatyści z Kaszmiru - organizacja Laszkar-e-Taiba. Wprawdzie początkowo wydali oni oświadczenie, w którym wzięli odpowiedzialność za atak, niemal natychmiast jednak je odwołali. Teraz zdecydowanie twierdzą, że nie mieli z tym nic wspólnego. Wcześniej oświadczenia odcinające się od ataku wydał arabski Hamas a także władze Libii. Zaprzeczają także saudyjski terrorysta Osama bin Laden i popierający go Talibowie z Afganistanu. Mimo to oni właśnie są nadal głównymi podejrzanymi. Takiego samego zdania jest niemiecki specjalista Erich Schmidt-Eehboom. Jednocześnie wykluczył on udział Palestyńczyków, ponieważ - jego zdaniem - zdają sobie oni sprawę, iż przywrócenie pokoju na Bliskim Wschodzie jest niemożliwe bez udziału USA.

10:20