Watykan nie chce zaakceptować kandydatury rozwiedzionego ambasadora z Argentyny. W Stolicy Apostolskiej jest wprawdzie trzech rozwiedzionych dyplomatów, z Meksyku, Kuby i Szwajcarii, ale wszyscy przybyli do Rzymu jeszcze przed wyborem Benedykta XVI.

Obecny impas na linii Watykan - Argentyna może więc być rezultatem bardziej sztywnego i konserwatywnego stanowiska obecnego papieża.

W myśl nieformalnej zasady większość krajów unika mianowania ambasadorami przy Watykanie dyplomatów rozwiedzionych lub w separacji po to, by nie stwarzać kłopotliwej sytuacji.

Najgłośniejszy przypadek obyczajowy w korpusie dyplomatycznym przy Watykanie miał miejsce w 1987 roku. Po dwóch latach "próby sił" ambasador Hiszpanii musiał opuścić stanowisko, ponieważ był w trakcie rozwodu i związał się z inną kobietą.