Ponad tysiąc osób utworzyło wczoraj łańcuch pokoju w Warszawie. Uczestnicy demonstracji trzymając się za ręce połączyli ambasady Izraela i Palestyny. Mieszkańcy stolicy, artyści, politycy i dziennikarze, stanęli obok siebie, żeby - jak mówili - zaapelować o pokój między walczącymi narodami. Do demonstrujących warszawiaków wyszedł ambasador Palestyny. Do łańcucha pokoju nie przyłączył się nikt z ambasady izraelskiej. Był tam nasz reporter Mikołaj Jankowski, posłuchaj jego relacji:

05:45