Deputowani parlamentu w Tadżykistanie opowiedzieli się w głosowaniu za zakazem używania i importu bez zezwolenia dronów. Politycy tłumaczą swą decyzję wzrostem zagrożenia dżihadystycznego.

Deputowani parlamentu w Tadżykistanie opowiedzieli się w głosowaniu za zakazem używania i importu bez zezwolenia dronów. Politycy tłumaczą swą decyzję wzrostem zagrożenia dżihadystycznego.
Dron [zdj. ilustracyjne] /PAP/PIXSELL /PAP/EPA

Nowe prawo nie będzie dotyczyło rosyjskiej bazy wojskowej w Tadżykistanie, która wykorzystuje drony.

To prawo ma na celu uniemożliwienie organizacjom terrorystycznym i przemytnikom narkotyków wykorzystywania dronów - mówił w parlamencie wicedyrektor tadżyckiej służby bezpieczeństwa Mansurdżon Umarow.

W Tadżykistanie drony są szczególnie popularne podczas fotografowania wesel i innych uroczystości rodzinnych. Ten ubogi kraj ma granicę o długości ok. 1300 km z Afganistanem, krajem o wielkiej produkcji narkotyków przemycanych przez Rosję do Europy, a prawie tysiąc jego obywateli zasiliło szeregi Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii.

(mn)