Ponad 30 tysięcy osób może sięgnąć bilans ofiar trzęsienia ziemi w Pakistanie. Najwięcej zabitych jest w prowincji Kaszmir. Wciąż odnotowywane są silne wstrząsy wtórne. Władze ogłosiły w kraju trzydniową żałobę narodową.

- Do godziny 3 nad ranem odczuwalnych było około 17 wstrząsów wtórnych, nawet o sile 6 stopni w skali Richtera - relacjonuje w rozmowie z RMF polski ambasador w Pakistanie i Afganistanie Bogdan Marczewski. Do tej pory władze informowały w sumie o 45 wstrząsach wtórnych.

Nie ma żadnych informacji o poszkodowanych wśród Polaków. Wstrząsy spowodowały pęknięcie murów budynku polskiej ambasady. Jego konstrukcja nie została jednak naruszona.

W Kaszmirze, gdzie znajdowało się epicentrum wstrząsów, zniszczone zostały całe wioski i osiedla. Setki domów zawaliły się, a tysiące osób pozostało bez dachu nad głową. Do prowincji wciąż wysyłane są helikoptery Mi 17 i samoloty C130. Nad Islamabadem przeszła także potężna burza gradowa, która utrudniła pracę ratowników. Z zawalonych bloków mieszkalnych udało się wydobyć około 90 osób, które przeżyły w ruinach. Wewnątrz wciąż może być nawet 50 osób.

- Znakomicie zachowuje się ludność, która spontanicznie uczestniczy w akcji ratowniczej - mówi ambasador Bogdan Marczewski. Zaznacza, że nie ma paniki, a ludzie koncentrują się na poszukiwaniu bliskich. Uruchomiona została także specjalna linia komunikacji z siedzibą premiera, gdzie sztab kryzysowy koordynuje przekazywanie pomocy. Zwołano specjalne posiedzenie pakistańskiego rządu, poświęcone dramatycznej sytuacji w kraju.

To narodowa tragedia. Potrzebujemy pilnie pomocy – apelował w telewizji CNN rzecznik armii pakistańskiej. Stwierdził, że straty materialne są kolosalne. Prezydent Pervez Musharraf podkreślił natomiast, że kraj ma wystarczającą ilość ludzi, a potrzebne jest wsparcie finansowe.

Pomoc zaoferował Pakistanowi amerykański prezydent George Bush. Ratowników i specjalistyczny sprzęt jest gotowa wysłać Wielka Brytania, Japonia, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Pomoc zaoferowała także Francja, Niemcy, Stany Zjednoczone i Chiny. Koce, odzież, namioty, lekarstwa, odżywki dla dzieci i tabletki do oczyszczania wody dostarcza na miejsce tragedii Organizacja ds. Pomocy Dzieciom przy ONZ. Szwajcarski rząd natomiast przekazał samolot do transportu pomocy. Pomóc chcą także wrogie Islamabadowi Indie.

Trzęsienie było odczuwalne także w Indiach i części Afganistanu. Według informacji miejscowych władz, w indyjskiej części Kaszmiru zginęło prawie 600 osób. Był to najsilniejszy tego typu kataklizm, jaki nawiedził Azję Południową od stu lat.

Zdjęcia: pakistantimes.net