Niemiecka policja zatrzymała na berlińskim lotnisku Tegel dwóch Rosjan. Funkcjonariuszy zaalarmowała kobieta, która - słysząc ich rozmowę - odniosła wrażenie, że zamierzają porwać samolot lecący do Moskwy.

Zatrzymani Rosjanie, w wieku 49 i 26 lat, mieli licencje pilotów. Z samolotu ewakuowano ludzi, maszyna została sprawdzona, a pasażerowie przesłuchani - poinformował rzecznik prasowy miejscowej policji.

Pracownik lotniska powiedział natomiast, że cała sytuacja wyglądała raczej na fałszywy alarm.

Po ewakuowaniu samolotu linii Air Berlin 132 pasażerów umieszczono w innych maszynach, lecących do stolicy Rosji.