Władze policyjne Badenii-Wirtembergii skonfiskowały blisko 2 mln nośników dźwięku z nielegalnymi nagraniami muzyki pop, zadając największy od dziesięcioleci cios tego rodzaju piractwu rynkowemu w Europie - podał krajowy urząd kryminalny w Stuttgarcie.

Władze policyjne Badenii-Wirtembergii skonfiskowały blisko 2 mln nośników dźwięku z nielegalnymi nagraniami muzyki pop, zadając największy od dziesięcioleci cios tego rodzaju piractwu rynkowemu w Europie - podał krajowy urząd kryminalny w Stuttgarcie.
Już na początku 2016 roku w tłoczniach i magazynach w Niemczech i Polsce przeprowadzono rozległe rewizje /Marijan Murat /PAP/EPA

Według niego przy rewizjach w rejonie miast Goeppingen i Schwaebisch Hall oraz w Polsce przejęto około 8 tys. kartonów z płytami kompaktowymi, DVD i płytami winylowymi o łącznej masie liczonej w tonach. Są wśród nich między innymi nagrania Beatlesów, Rolling Stones i Led Zeppelin.

Jak ustaliło dochodzenie, aresztowany jeszcze na początku września 60-letni główny organizator całego procederu zlecał wykonywanie pirackich kopii zakładom w Niemczech i Polsce, by następnie rozprowadzać je za pośrednictwem internetu na terenie Niemiec i sąsiednich państw.

Śledztwo przeciwko mieszkającemu koło Esslingen w Badenii-Wirtembergii głównemu sprawcy podjęto na wniosek niemieckiego Federalnego Związku Przemysłu Muzycznego (BVMI). Pierwsze poszlaki w tej sprawie pojawiły się pod koniec 2015 roku, a na początku 2016 roku w tłoczniach i magazynach w Niemczech i Polsce przeprowadzono rozległe rewizje.

Według cytowanego przez agencję dpa szefa BVMI Floriana Drueckego afera ta ukazuje, jak duże jest jeszcze w Niemczech zapotrzebowanie na "fizyczne nośniki dźwięku", których udział w rynku wynosi łącznie 60 proc. Popyt na płyty winylowe znowu wyraźnie wzrasta, przypada na nie obecnie około 4 proc. ogólnoniemieckiego rynku - zaznaczył Druecke.


(j.)