Przed sądem w Korei Południowej rozpoczął się proces pięciu somalijskich piratów, którzy zostali schwytani podczas styczniowej operacji odbijania statku towarowego porwanego na Morzu Arabskim. W trakcie uwalniania jednostki, należącej do południowokoreańskiej firmy, komandosi zabili ośmiu innych porywaczy.

Południowokoreańskie siły specjalne uratowały 21-osobową załogę statku, w tym kapitana, który podczas operacji komandosów został postrzelony w brzuch przez piratów.

Piratom postawiono zarzuty próby zabójstwa, wzięcia zakładników i rozboju morskiego. Bandycie podejrzewanemu o postrzelenie kapitana grozi kara śmierci, pozostałej czwórce kara od 4 do 5 lat więzienia.