​Korea Północna zatrzymała obywatela Stanów Zjednoczonych o imieniu Kim, zwiększając tym samym liczbę przetrzymywanych Amerykanów do trzech - podaje agencja Reutera powołując się na Yonhap.

Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku w Pjongjangu. Jest profesorem Yanbian University of Science and Technology w Chinach. Uczelnia ta posiada swój odpowiednik także w stolicy Korei Północnej.

Przedstawiciel północnokoreańskich służb wywiadowczych przyznał, że nie posiada informacji o zatrzymaniu Amerykanina. W sprawie nie wypowiada się także uczelnia, której Kim jest pracownikiem.

Korea Północna dotychczas zatrzymała dwóch innych obywateli USA. W styczniu ubiegłego roku zatrzymano 22-letniego Otto Warmbiera, który został skazany przez północnokoreański sąd na 15 lat ciężkich robót za "działalność wywrotową" oraz "przeciw państwu".  Warmbier miał podjąć próbę kradzieży propagandowego plakatu.

W marcu 2016 roku 62-letni Kim Dong Chul z podwójnym obywatelstwem (południowokoreańskim i amerykańskim) został skazany na 10 lat ciężkich robót za szpiegostwo.

W 2012 roku zatrzymano także misjonarza Kennetha Bae i skazano go na 15 lat ciężkich robót za działalność przeciw państwu. Po 2 latach został jednak zwolniony.

(łł)