W Alpach trwają poszukiwania 41-letniego mieszkańca Rybnika. Wysoko w górach panują bardzo trudne warunki. To utrudnia akcję ratowników.

Alpinista z Rybnika zaginął w górach w sobotę w zeszłym tygodniu. Mężczyzna wybrał się na Berninę, najwyższy szczyt Alp Wschodnich wraz ze znajomym. Kiedy alpiniści schodzili ze szczytu, pogorszyła się pogoda. Skontaktowali się z ratownikami i poprosili o wskazanie drogi do najbliższego schroniska. Dotarł do niego jednak tylko jeden z mężczyzn i powiedział, że jego kolega spadł w przepaść.

Reporterka RMF FM Anna Kropaczek dowiedziała się w polskim konsulacie w Szwajcarii na razie nie ma warunków, żeby dostać się do miejsca, w którym doszło do wypadku. Spadł świeży śnieg, wzrosło zagrożenie lawinowe. Ratownicy szukają śladów patrolując teren śmigłowcem - powiedział nam konsul Marek Wieruszewski.

Poszukiwany w Alpach mężczyzna jest pracownikiem urzędu miasta w Rybniku.