3 osoby nie żyją, w tym napastnik, który otworzył ogień do widzów w kinie w Lafayette, w stanie Luizjana, w USA. Taką informację przekazała miejscowa policja.

Napastnik zaczął strzelać podczas projekcji komedii "Train Wreck" ("Wykolejona") w kinie "The Grand 16". Na widowni wybuchła panika. Jak powiedział szef miejscowej policji Jim Craft, sprawca strzelaniny popełnił samobójstwo.

Ustalono już jego tożsamość. To 58-letni biały mężczyzna. Nie wiadomo, dlaczego zaczął strzelać.

Trzy lata temu zamaskowany napastnik zaczął strzelać do widzów podczas projekcji filmu "Mroczny rycerz powstaje" w kinie w miejscowości Aurora w stanie Kolorado. Zginęło wówczas 12 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Tydzień temu ława przysięgłych uznała, że sprawca masakry w Aurorze, James Holmes, jest winny wielokrotnego zabójstwa. Mężczyźnie grozi mu kara śmierci lub dożywocie.

(es)