Stany Zjednoczone przekażą władzom Tunezji pomoc w wysokości 60 mln dolarów na walkę z islamistycznymi bojownikami, którzy zagrażają demokratycznym reformom w kraju - zapowiedział w Tunisie dowódca wojsk USA w Afryce gen. David Rodriguez.

Generał Rodriguez spotkał się z premierem Tunezji Mehdim Dżumaą. Po rozmowach dowódca amerykańskich sił zbrojnych w Afryce poinformował, że część z tych środków będzie przeznaczona na zakup m.in. wykrywaczy improwizowanych ładunków wybuchowych (IED). Pieniądze będą też wykorzystane do przeprowadzenia szkoleń tunezyjskich żołnierzy.

To kolejna w ostatnim czasie zapowiedź amerykańskiego wsparcia dla Tunezji. Trzy tygodnie temu USA poinformowały, że zamierzają sprzedać temu państwu tuzin śmigłowców Black Hawk wartych około 700 mln dolarów.

Od grudnia 2012 r. armia ściga ukrywających się w rejonie Dżabal asz-Szanabi zbrojnych islamistów powiązanych z Al-Kaidą. W kwietniu w celu opanowania sytuacji wysłano tam tysiące żołnierzy. Dżabal asz-Szanabi w górach Atlasu Saharyjskiego leży na północ od tunezyjskiego miasta Kasrajn i na wschód od algierskiego miasta Tibissa.

Tunezja zmaga się z rosnącymi w siłę islamistami od rewolty w 2011 r., która zapoczątkowała arabską wiosnę w Afryce Północnej.

(marK)