Poważne kłopoty ma z powodu pogody wiele lotnisk w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Tym razem nie śnieg, a lód doprowadził do odwołania wielu rejsów.

Waszyngton po niedzielnych opadach deszczu jest - jak donosi korespondent RMF FM Paweł Żuchowski - dosłownie skuty lodem. Pod ciężarem grubej warstwy lodu przewracają się drzewa. Służby lotniskowe robią, co mogą, by jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie lotniska im. Ronalda Reagana.

W weekend podobnie było w Teksasie, a w całych Stanach Zjednoczonych z powodu pogody odwołano od piątku blisko 1500 lotów. Wielu pasażerów wciąż koczuje na lotniskach.

(edbie)