Karolina Południowa, Karolina Północna i Wirginia ogłosiły stan zagrożenia. Kilka tysięcy osób już zostało ewakuowanych. Kolejne tysiące poinformowano, że w każdej chwili może zapaść decyzja, że za kilka dni będą musieli opuścić swoje domy. Nad wschodnie wybrzeże USA nadciąga huragan Earl.

Zagrożonych jest w sumie kilka milionów ludzi - od Karoliny Południowej aż po Nową Anglię. Władze federalne przygotowały 300 tysięcy zestawów z posiłkami oraz wodę dla osób, które mogą zostać dotknięte przez huragan. Departament zdrowia przygotował zapasy leków. Na wybrzeże wysłano dodatkowe generatory prądu.

To może być tak silny huragan, jakiego ta część wybrzeża Stanów Zjednoczonych nie przeżyła w ciągu ostatnich 20 lat. Jeden z kongresmenów wezwał amerykańskie wojsko do gotowości, wskazując, że zagrożone są także budynki w Nowym Jorku - chodzi o dzielnice Brooklyn oraz Queens.

Do wprowadzenia stanu zagrożenia przygotowuje się też New Jersey. Huragan może uderzyć już dziś, najpierw zaatakuje Karolinę Południową.