Funkcjonariusze federalnej agencji do walki z narkotykami zlikwidowali niecodzienną fabrykę marihuany w stanie Kalifornia w USA. Produkowano w niej, m.in. narkotyzowane napoje i słodycze.

Agenci mówią, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli. Przestępcy wprowadzali bowiem na rynek niemal idealne podróbki napojów chłodzących, wafelków i batoników. Nazwy produktów nieco zmieniano, by sugerowały, że produkt zawiera narkotyk. Sprzedawano np. (w wolnym tłumaczeniu) bucho-colę.

Sprawa jest bardzo nietypowa, ze względu na skalę przedsięwzięcia i wykorzystanie prawie oryginalnych opakowań słodyczy. Według agentów, dzieci mogły nie orientować się, z czym mają do czynienia. Prowadzący śledztwo uważają, że dealerzy chcieli je w ten sposób uzależniać.