W mieście Oneida w stanie Nowy Jork eksplodował skład towarowy z kilkunastoma wagonami z propanem. Nie ma ofiar, ale jest groźba nowych wybuchów.

Trwa ewakuacja mieszkańców najbliższej okolicy. Próbujemy również dotrzeć do miejsca katastrofy - mówi rzecznik miejscowej straży pożarnej porucznik Kevin Salerno.

Strażak dodaje, że pociąg składał się z 80 wagonów, z których około 20 wykoleiło się, a 10 stanęło w ogniu.

Ogień widać z odległości około dwóch kilometrów.