Niedobory energii elektrycznej zmusiły władze Pakistanu do wyłączenia klimatyzatorów we wszystkich urzędach. Wydano zarazem nowe przepisy, dotyczące ubioru urzędników w czasie upałów - pracownicy mają nosić buty bez skarpetek.

Rząd ostrzegł, że klimatyzacja nie powróci do biur i urzędów, dopóki znacząco nie poprawi się zaopatrzenie w energię. Obecnie w niektórych regionach dochodzi nawet do 20-godzinnych wyłączeń prądu.

Niedobory energii stały się przyczyną gwałtownych protestów ludności. Coraz trudniejsza jest sytuacja przemysłu. Tymczasem władze nie mają recepty na szybkie złagodzenie kryzysu energetycznego, a w wielu regionach Pakistanu temperatura przekracza w dzień 40 stopni C.

Ministrowie ogłosili, że zamierzają podnieść ceny energii elektrycznej i gazu dla wszystkich sektorów - powiedział minister energetyki i zasobów wodnych w Lahaurze, podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Szczegółów planowanych podwyżek nie ujawniono, ostrzegając jedynie, że sytuacja pogorszy się jeszcze, zanim zacznie się poprawiać.