Ulewne deszcze spowodowały powodzie na północy Wysp Brytyjskich. Najbardziej poszkodowane regiony to południowo-zachodnia Szkocja, zachodnia Walia i Cumbria.

W ciągu ostatniej doby w niektórych miejscach spadło tyle deszczu, co zazwyczaj przez cały miesiąc. W rejonie rzeki Taviot w południowej Szkocji ogłoszono stan alarmowy, zamknięto wiele dróg, a także wstrzymano ruch kolejowy na magistrali zachodniego wybrzeża, na odcinku Carlisle-Glasgow.

Szkocka Agencja Ochrony Środowiska ostrzega, że 2/5 właścicieli gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii nie zdaje sobie sprawy, że mieszka na terenach zalewowych. Brytyjskie służby meteorologiczne informują, że intensywne deszcze prawdopodobnie potrwają do czwartku.