Parlament Ukrainy nie zgodził się na wprowadzenie zmian do kodeksu karnego, które mogłyby oczyścić z zarzutów przetrzymywaną w areszcie byłą premier Julię Tymoszenko oraz byłego szefa MSW, Jurija Łucenkę. Deputowani odrzucili dwa projekty opozycji, przewidujące zniesienie karalności za przestępstwa gospodarcze.

Parlament przystał jedynie na rozpatrzenie projektu prezydenckiego, w którym nie ma jednak mowy o zmianie artykułów, dotyczących dwójki opozycyjnych polityków. Procesy sądowe i aresztowanie Tymoszenko i Łucenki wywołują poważne zaniepokojenie Unii Europejskiej. Niektórzy jej członkowie apelują nawet o zamrożenie toczących się obecnie rozmów o umowie stowarzyszeniowej między Kijowem a Brukselą.