​Ukraiński państwowy bank Oszczadbank domaga się od Rosji odszkodowania - informuje agencja UNIAN. Placówka chce zadośćuczynienia za straty spowodowane nielegalną okupacją i aneksją Krymu. Bank złożył już pozew, w którym chce od Federacji miliarda dolarów.

Suma ma pokryć wszelkie straty poniesione w związku z przejęciem Republiki Autonomicznej Krymu.

Bank próbował wcześniej rozmawiać z Rosją. Federacja nie chciała jednak uczestniczyć w negocjacjach i sprawę Oszczadbanku wsparł Stały Trybunał Arbitrażowy. Od tego organu będzie zależało rozwiązanie sprawy i wysokość odszkodowania dla ukraińskiej placówki.  

Ostatnie przesłuchanie w sprawie procesu zaplanowane jest na marzec 2017 roku.

Oszczadbank od 1991 roku jest uważany za państwową placówkę, która w całości należy do Ukrainy. W 2015 roku bank stracił 12,3 miliardy hrywien przez utratę aktywów na Krymie.  

(az)