16,4 mld dolarów kredytu otrzyma Ukraina od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Pieniądze mają pomóc temu krajowi przezwyciężyć trudności spowodowane światowym kryzysem finansowym. Fundusz podjął decyzję w tej sprawie 5 dni po przyjęciu przez parlament ukraiński gospodarczego planu ratunkowego. Był to warunek przyznania kredytu.

Projekt ustaw antykryzysowych przewiduje utworzenie funduszu stabilizacyjnego w budżecie państwa, który powstanie m.in. za pieniądze uzyskane z prywatyzacji. Środki te będą wykorzystywane na kredyty dla banków i wspieranie biznesu, przede wszystkim przedsiębiorstw, które mają obecnie problemy ze zbytem produkcji.

Ustawy mają także zapewnić lepszą ochronę depozytów bankowych osób prywatnych, umożliwić państwu kupowanie akcji banków przeżywających trudności i doprowadzić do większej dyscypliny budżetowej.

Ukraina jest trzecim krajem - po Węgrzech i Islandii - który otrzymuje pożyczkę z MFW.

Kijów walczy o powstrzymanie hrywny przed osłabieniem, a także przed sytuacją, w której banki ukraińskie nie miałyby już funduszy na prowadzenie działalności.