Unia Europejska buduje własną sieć satelitów szpiegowskich. Kosztujący wiele miliardów dolarów system, nazwany "Globalnym Monitoringiem na rzecz Środowiska i Bezpieczeństwa", ma być gotowy do roku 2010.

Ogłaszając rozpoczęcie pilotażowego planu projektu, przedstawiciele UE podkreślali, że system satelitów pozwoli między innymi na sprawniejsze kierowanie akcjami ratunkowymi w przypadkach takich jak pożary lasów czy wycieki ropy.

W wewnętrznych unijnych notach pojawia się jednak również stwierdzenie, że satelity mogą odgrywać kluczową rolę we "wcielaniu i nadzorowaniu unijnej polityki". Chodzi między innymi o sprawdzanie, czy poszczególne państwa respektują unijne porozumienia choćby w kwestiach rolnictwa czy połowu ryb.