Nietypowy sposób na przedostanie się z Włoch do Szwajcarii wybrał pewien uchodźca z Erytrei. Dwudziestokilkuletni mężczyzna schował się w… walizce, którą jego znajomy wniósł do pociągu. Erytrejczyk wpadł, bo pasażerów zaniepokoiły odgłosy dochodzące z walizki.

Erytrejczyk chciał nielegalnie dostać się z Włoch do Wielkiej Brytanii. Poprosił więc swojego znajomego, by pomógł mu zrealizować jego plan. Pierwszym etapem miało być dostanie się do Szwajcarii.

Mierzący 180 cm wzrostu mężczyzna schował się w walizce, którą jego przyjaciel wniósł do pociągu jadącego z Mediolanu do Szwajcarii. Podczas postoju na jednej ze stacji uwagę pasażerów zwróciły dziwne odgłosy wydobywające się z walizki. Zawiadomili ochronę.

Strażnicy sfilmowali moment wyciągania z walizki mężczyzny. Erytrejczyk trafił z powrotem do Włoch. Również jego przyjaciel - który ukrywał się w toalecie w pociągu - został tam deportowany.

"Daily Mail"

(mpw)