U wybrzeży Beninu trzej piraci porwali włoski frachtowiec z transportem oleju napędowego. Na pokładzie statku, należącego do armatora z okolic Neapolu, jest 23 członków załogi - w większości to Filipińczycy, a także dwóch Włochów i Rumun.

Według włoskiej agencji ANSA, alarm za pośrednictwem automatycznego systemu został nadany z uprowadzonej jednostki w nocy z soboty na niedzielę. Statek był wtedy w odległości 23 mil od stolicy Beninu, Kotonu. Rozwój wydarzeń śledzi specjalna jednostka kryzysowa, działająca przy włoskim MSZ.