Uciekinierzy z Syrii nie znajdą już schronienia w Turcji. ten kraj wstrzymał tymczasowo przyjmowanie uchodźców. Taki stan utrzyma się do momentu, gdy zakończy się przystosowywanie nowych obiektów dla potrzeb tysięcy syryjskich uciekinierów.

Nieoficjalnie mówi się, że infrastruktura ma być gotowa w ciągu trzech dni. Wtedy Syryjczycy oczekujący na przejściach granicznych zostaną wpuszczeni do Turcji. Jak twierdzi tureckie MSZ, takich osób jest kilka tysięcy.

Służby zapewniają, że ludzie koczujący w "strefie niczyjej" między dwoma krajami otrzymują żywność i pomoc humanitarną.

Anonimowy turecki dyplomata poinformował, że trwa także budowa dwóch nowych obozów dla uchodźców. Znajdzie w nich schronienie ok. 10 tys. osób. Obozy powstaną w prowincjach Gaziantep i Hatay na południu Turcji, w pobliżu granicy z Syrią.

Syryjczycy uciekają przed walkami

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy liczba syryjskich uchodźców podwoiła się. Obecnie wynosi ok. 80 tysięcy. Minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu uprzedzał w ubiegłym tygodniu, że jego kraj nie będzie w stanie przyjąć więcej niż 100 tysięcy syryjskich uciekinierów. Sugerował też utworzenie na terytorium Syrii strefy buforowej pod kontrolą ONZ.