Co najmniej 237 osób zginęło w wyniku wtorkowego trzęsienia ziemi w Meksyku - podały meksykańskie władze. Wśród zabitych jest wiele dzieci. Około 100 osób straciło życie w stolicy kraju.

Co najmniej 237 osób zginęło w wyniku wtorkowego trzęsienia ziemi w Meksyku - podały meksykańskie władze. Wśród zabitych jest wiele dzieci. Około 100 osób straciło życie w stolicy kraju.
W trzęsieniu ziemi zginęło co najmniej 237 osób /SASHENKA GUTIERREZ /PAP/EPA

W stolicy kraju, Meksyku, zawaliła się szkoła. Zginęło 20 dzieci, 30 uznano za zaginione. Wczoraj spod rumowiska udało się wydobyć żywą dziewczynkę.

Ratownicy cały czas przeszukują gruzy, mając nadzieję, że uda się im odnaleźć żywe osoby.

W stanie Puebla, w wyniku trzęsienia zawalił się kościół, w którym odbywała się ceremonia chrztu. Zginęło 11 osób, w tym czworo dzieci i niemowlę, które było chrzczone - podaje hiszpańska agencja EFE.

Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto ogłosił trzydniową żałobę narodową. Meksyk łączy się z wami w bólu - napisano na oficjalnym profilu prezydenta na Twitterze.

Trzęsienie ziemi według różnych źródeł miało magnitudę 7,1-7,4.

(mpw)