Sąd, do którego Polska wystąpiła o wydanie Artura C., musi wstrzymać wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, jeśli uzna, że jego prawo do niezawisłego sądu w naszym kraju może być naruszone - taki wyrok w sprawie głośnego pytania irlandzkiej sędzi wydał właśnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Artur C. był poszukiwany przez polską prokuraturę w związku z zarzutami dotyczącymi przemytu narkotyków.

W marcu sąd w Irlandii - rozpatrujący sprawę Polaka Artura C., poszukiwanego przez polską prokuraturę w związku z zarzutami dotyczącymi przemytu narkotyków - zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu o opinię w trybie pilnym (stosowaną w sprawach, w których ktoś przebywa w areszcie) na temat tego, czy Polak będzie sądzony w swoim kraju w uczciwym procesie. Sąd wskazywał na obawy co do praworządności w Polsce w związku z uruchomieniem wobec niej przez Komisję Europejską art. 7 traktatu unijnego.

W środę TSUE wydał orzeczenie w tej sprawie.

"Organ sądowy, do którego zwrócono się o wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, musi wstrzymać się od jego wykonania, jeśli uzna, że dana osoba mogłaby zostać narażona na ryzyko naruszenia prawa podstawowego do niezawisłego sądu, a tym samym istotnej treści prawa podstawowego do rzetelnego procesu sądowego, ze względu na nieprawidłowości mogące mieć wpływ na niezawisłość władzy sądowniczej w wydającym nakaz państwie członkowskim" - orzekł TSUE.

Wyrok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oznacza więc, że ostateczną decyzję, czy wydać Polsce podejrzanego o handel narkotykami Artura C. podejmie wątpiąca w rzetelność procesu przed polskim sądem sędzia Eileen Donnelly. To ona zwróciła się z pytaniem do Trybunału i ona według jego wyroku musi zbadać, w jakim stopniu systemowe nieprawidłowości w polskim sądownictwie wpływają na sytuację oskarżonego.

Jeśli stwierdzi, że jego prawa mogą być naruszone - nie tylko może, ale musi wstrzymać jego ekstradycję do Polski.

Dla naszego kraju ważne jest też, że Trybunał za istotne uznał informacje, zawarte we wniosku o uruchomienie wobec Polski procedury art. 7 Traktatu - ws. naruszenia praworządności w Polsce.


(j.)