Szef Rady Europejskiej Donald Tusk i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg rozmawiali w piątek telefonicznie z amerykańskim prezydentem-elektem Donaldem Trumpem. O rozmowach poinformowali wieczorem na Twitterze. Według unijnych źródeł Trump zaprosił Tuska do Waszyngtonu. Spotkanie miałoby się odbyć po inauguracji nowego prezydenta USA.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg rozmawiali w piątek telefonicznie z amerykańskim prezydentem-elektem Donaldem Trumpem. O rozmowach poinformowali wieczorem na Twitterze. Według unijnych źródeł Trump zaprosił Tuska do Waszyngtonu. Spotkanie miałoby się odbyć po inauguracji nowego prezydenta USA.
Donald Trump /PAP/Abaca /PAP/EPA

"Dobra rozmowa z prezydentem elektem Donaldem Trumpem. Obaj podkreśliliśmy niezmienne znaczenie NATO oraz potrzebę zwiększania wydatków na obronność" - poinformował na swoim profilu Stoltenberg.

Tusk poinformował jedynie, że rozmawiał w piątek z Trumpem, a także z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Unijne źródło poinformowało PAP, że Tusk pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich, a także ponowił zaproszenie na szczyt UE-USA.

Tusk "podkreślił też znaczenie współpracy transatlantyckiej, w tym w sprawie Ukrainy" - poinformował unijny urzędnik. Jak dodał, Trump z kolei przekazał szefowi Rady Europejskiej zaproszenie na spotkanie w Białym Domu jeszcze przed szczytem UE-USA, a po inauguracji nowego prezydenta.

W ubiegłym tygodniu, po ogłoszeniu zwycięstwa kandydata Republikanów w wyborach prezydenckich w USA, Tusk otwarcie przyznał, że wynik ten wiąże się z niepewnością co do przyszłości relacji transatlantyckich, i apelował o utrzymanie bliskiej współpracy między UE a Stanami Zjednoczonymi. Zaprosił także Trumpa na szczyt Unia-USA.

(mn)