„Irlandczycy sporo zaryzykują odrzucając Traktat Lizboński” – takie anonimowe pogróżki słychać wśród dyplomatów w Brukseli. Jeden z nich stwierdził nawet, że jeśli Irlandia odrzuci w październikowym referendum traktat, straci swojego komisarza w Komisji Europejskiej.

Tydzień temu „Irish Times” opublikował najnowsze wyniki sondaży, które wskazują na malejące poparcie dla Traktatu Lizbońskiego. Zwolenników wciąż jest więcej (46 proc.) niż przeciwników (29 proc.), ale wzrosła znacząco (z 18 do 25 proc.) liczba osób niezdecydowanych.

Z kuluarowych rozmów wynika, że Unia Europejska nie ma planu awaryjnego na wypadek negatywnego wyniku głosowania.