Co najmniej 17 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało uznanych za zaginione po ulewnych deszczach na południu Indii - podały władze stanu Andhra Pradesh. Opady, które trwają od czwartku, doprowadziły do powodzi w pięciu okręgach stanu.

Informacje o stratach i osobach zaginionych nadchodzą ze wszystkich dystryktów. Władze stanu Andhra Pradesh i rząd stanowy ostrzegają, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć. 

W okręgu Kadapa władze były zmuszone zamknąć lotnisko do czwartku, ponieważ przerwane lub pęknięte tamy powodują tam kolejne powodzie. 

Na Twitterze pojawił się film, na którym widać jak stary trzypiętrowy budynek zawalił się z powodu ulewnych deszczy w mieście Kadiri. Jak czytamy w poście zamieszczonym wraz z nagraniem, do nieszczęścia doszło w piątek wieczorem. "W wyniku zdarzenia zginęły troje dzieci i starsza kobieta" - napisano. 

Ulewy i podtopienia w Indiach

O tej porze roku w Indiach ulewne deszcze i podtopienia nie są czymś niezwykłym, ale w tym roku kraj nawiedziły wyjątkowo przedłużające się monsuny - wyjaśnia Associated Press. 

W październiku do największej powodzi doszło w położonym w Himalajach stanie Uttarakhand. Z powodu osunięć ziemi zginęło tam 41 osób. 

Osuwiska ziemi regularnie wstępują w północnej części Indii. Według ekspertów ich liczba wzrasta z powodu globalnego ocieplenia, topnienia lodowców i wylesiania.