Dla imigrantów japońska stolica to bardzo zły wybór. Przynajmniej jeśli chodzi o koszty życia. Z badań firmy Mercer wynika, że właśnie Tokio jest najdroższym miastem na świecie dla obcokrajowców.
Tokio znalazło się na samym szczycie listy 143 miast. Pod uwagę wzięto m.in. takie czynniki jak koszty utrzymania domu czy mieszkania, żywność i rozrywka. Drugie miejsce także przypadło Japonii – Osaka, trzecia jest Moskwa przed Genewą i Hongkongiem.
Mercer tłumaczy, że Japonia jest koszmarnie droga dla obcokrajowców z powodu silnego jena. Za to funt jest dużo słabszy, więc i wielki Londyn znalazł się poza pierwszą dziesiątką – brytyjska stolica zajęła dopiero 16. miejsce, Glasgow 125., a Birmingham 129. O polskich miastach Mercer milczy - znaczy tanio jak nigdzie na świecie...?
Pierwsza dziesiątka najdroższych miast dla obcokrajowców:
