Najnowsze wydanie międzynarodowej edycji gazety "New York Times" w Pakistanie zostało wydrukowane z dwoma półpustymi stronami. Wszystko przez cenzurę, która usunęła artykuł na temat zagrożenia dla bangladeskich blogerów zajmujących się prawami człowieka.

Artykuł, który znalazł się na pierwszej stronie wydania został napisany przez korespondenta gazety Joshuę Hammera. Tekst został jednak usunięty z pierwszej i drugiej strony - pozostały więc puste kolumny.

Usunięty artykuł nosi tytuł "The Imperiled Bloggers od Bangladesh" - opisana jest w nim dramatyczna historia blogerów, którzy zajmują się pisaniem o prawach człowieka i kwestiach wolnościowych. Część z nich została zamordowana - reszta pada ofiarami brutalnych ataków.

Dziennikarz przytoczył tam historię jednego z nich - Asifa Mohiuddina - który został napadnięty przed swoją pracą i pchnięty nożem przez napastnika. Ostrze minęło rdzeń kręgowy zaledwie o pół centymetra. Ostatecznie bloger spotkał się ze sprawcą, który stwierdził, że zaatakował go, ponieważ chciał zrobić "coś dla dżihadu". Zapewnił również, że po wyjściu z więzienia "spróbuje jeszcze raz" go zabić.

W Pakistanie wydawca zdecydował więc, że czytelnicy nie przeczytają tego tekstu. Usunięto więc z wydania cały artykuł. Zdjęcie gazety z półpustymi stronami umieścił na Twitterze pakistański korespondent "NYT" Salman Masood. Dla porównania zamieścił też zdjęcie wydania, które nie zostało ocenzurowane.

(abs)