Brytyjska policja aresztowała 33-letniego mężczyznę, podejrzanego o brutalny atak na bezdomnego. Michael Cash został pomalowany sprayem, kiedy siedział przed jednym ze sklepów w miejscowości Normanby. Trzy dni później mężczyznę znaleziono martwego.

Wideo nakręcone podczas napaści na bezdomnego pojawiło się w internecie. Wywołało na Wyspach fale oburzenia. Umieścił je w sieci sam domniemany sprawca. Potem, w obawie o swoje bezpieczeństwo, zgłosił się na policję.

Twierdzi, że nie ma nic wspólnego ze śmiercią bezdomnego. Ale jak tłumaczy, boi się reakcji ludzi.

Na filmie słychać męski głos mówiący "tak rozprawiamy się u nas z bezdomnymi. Proszę bardzo".

Według najnowszych doniesień policji, Michael Cash nie jest podejrzanym w sprawie śmierci bezdomnego. 

(ug)