Szwecja zobowiązała się do ułatwiania budowy Gazociągu Północnego i to stanowisko nadal nas obowiązuje - tak – wg doniesień prasowych – miał niedawno zadeklarować szwedzki minister dyplomacji Carl Bildt. Postanowiliśmy zweryfikować tę zaskakującą wypowiedź.

Szwedzki rząd nie podjął jeszcze żadnej decyzji o poparciu rurociągu – powiedział radiu RMF FM rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Szwecji Christian Karlson. Szwedzkiemu rządowi nie przedłożono jeszcze żadnych planów budowy gazociągu bałtyckiego. Oczekujemy, że takie plany zostaną nam przekazane w ciągu miesiąca. Gdy to się stanie, plany zostaną poddane dokładnej analizie, zwłaszcza analizie ekologicznej. Pozwoli to stwierdzić, czy projekt budowy jest zgodny z przepisami ekologicznymi obowiązującymi w Szwecji.

W rozmowie z RMF FM rzecznik szwedzkiego MSZ podkreśla, że decyzja o ewentualnym poparciu budowy Gazociągu Północnego nastąpi po przeprowadzeniu ekspertyz. Karlson zaznaczył, że będzie to decyzja całego rządu Szwecji, a nie tylko ministerstwa spraw zagranicznych.