Szwajcarzy podwyższają wysokość jednego z alpejskich szczytów - Małego Matterhornu. Już wkrótce zostanie wpisany na listę czterotysięczników. Po wybudowaniu na jego szczycie „Piramidy” Mały Matterhorn będzie miał dokładnie 4 tys. metrów wysokości.

„Piramida” zostanie wkomponowana w szczyt góry. Powstanie w niej hotel oraz centrum kongresowe. Budowa jest bardzo skomplikowana.

Trzeba zastosować bowiem technologię, która umożliwi utrzymanie odpowiedniego ciśnienia w piramidzie. W przeciwnym wypadku goście narzekaliby na bóle głowy i cierpieli na bezsenność.

Do budynku będzie się można dostać tylko i wyłącznie windą. „Piramida” to projekt znanego architekta, Hansa Julena. Szwajcarskie władze mają nadzieję, że przyciągnie ona turystów z całego świata.