Ponad 200 osób zostało ewakuowanych w szwajcarskim kantonie Wallis. Ich domom zagrażał sunący lodowiec. Ostatecznie uznano, że najgorsze minęło i pozwolono wrócić im do domów.

Z lodowca Trift w każdej chwili mogła ruszyć lawina lodu. Od czwartku lodowiec w kantonie Wallis, przy granicy z Włochami, był pod obserwacją radarową. Ta wykazała, że lód zsuwa się z góry z prędkością 130 centymetrów na dzień.

Za groźne uznano odrywanie się wielkich brył, bo one mogły pociągnąć za sobą lawinę. Dlatego swoje domy opuścili mieszkańcy wsi Saas-Grund.

W rejonie zamknięto szlaki leżące powyżej czterech tysięcy metrów. Wstrzymano też kolejkę górską.

Ostatecznie uznano, że zagrożenie minęło i lodowiec nie zagraża już budynkom.

(j.)