Skandal w Holandii. Opiekunowie z przedszkola "Flamingo" w Amsterdamie pozostawili dwoje dzieci bez opieki przez 8 minut. Całą scenę sfilmowała sąsiadka i umieściła na swoim profilu na Facebooku.

Na nagraniu, które zrobiła ze swojego okna Nara Georgieva, widać płaczące maluchy pozostawione bez opieki na placu przedszkolnym.

Jedno z dzieci szlochając próbuje dostać się do środka. Pod koniec filmu zaniepokojona kobieta krzyczy z okna: "Kto zajmuje się tymi dziećmi? Zrobiłam film, jutro już tu nie będziecie pracować. Osiem minut bez opieki!".

Krótko po zamieszczeniu nagrania w internecie zareagowały władze kraju - przedszkole na 5 dni zamknięto, pracownicy zostali zawieszeni, a w sprawie wszczęto śledztwo.

Odkąd film znalazł się w internecie, obejrzało go kilkadziesiąt tysięcy osób. Pod nim znajduje się wiele emocjonalnych komentarzy. Georgiewa twierdzi, że nie po raz pierwszy widziała dzieci bez opieki i często dobiegał ją z budynku płacz maluchów.

Właściciele przedszkola, do którego uczęszcza na co dzień około 26 dzieci, przepraszają i twierdzą, że też są zszokowani całą sytuacją. Dodatkowo, jak poinformował dziennik De Telegraaf, amsterdamskie służby ds. dzieci rozpoczęły w tej sprawie własne śledztwo.

TUTAJ możecie obejrzeć nagranie.