Dyrekcja teatru w Edynburgu rumieni się ze wstydu I przeprasza. Powodem są płyty DVD wysłane dzieciom i młodzieży. Zamiast materiałów o teatrze, uczestnicy letnich warsztatów w placówce otrzymali filmy pornograficzne.

Ojciec dziesięcioletniej dziewczynki, która zamiast wspomnienia występu na deskach teatru otrzymała pornograficzny film, nazwał  DVD czystym ohydztwem. Jego zdaniem, nawet Szekspir, który doprowadził komedie omyłek do rangi najwyższej sztuki, nie mógłby napisać takiego scenariusza.

Wewnętrzne dochodzenie ustaliło, iż błąd popełniła firma, której zlecono kopiowanie dysków. Ich zawartości po prostu nie sprawdzono przed wysłaniem.

Sprawą zainteresowała się policja. Ponieważ  przyczyną zamieszania okazał się niezamierzony błąd produkcyjny, postanowiono sprawy nie kierować do sądu.

Edynburski teatr Playhouse jest największym teatrem w Wielkiej Brytanii. Na liczącej trzy poziomy widowni może zasiąść ponad 3 tysiące osób.

(mn)