Minister spraw wewnętrznych Indii Shivraj Patil podął się do dymisji w związku z zamachami terrorystycznymi w Bombaju, w których zginęły co najmniej 174 osób, a blisko 300 zostało rannych - poinformowały indyjskie media. Rezygnacja została złożona na ręce premiera Manmohana Singha, który ją przyjął.

Minister Patil przyznał, że czuje się w obowiązku przyjąć na siebie "moralną odpowiedzialność" po atakach islamistów na Bombaj. W mediach jest krytykowany za niezapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego.

Wiadomość o złożeniu dymisji nadeszła dzień po spotkaniu organów kierowniczych rządzącego ugrupowania. Indyjska agencja Press Trust of India podała, że podczas tego spotkania Patil wyraził gotowość na rezygnację ze stanowiska, jeśli miałoby to zmniejszyć presję na rząd.

Jak poinformowały władze Holandii, w zamachach w Bombaju zaginął obywatel tego kraju. Z mężczyzną od kilku dni nie ma żadnego kontaktu. Wszyscy inni Holendrzy, którzy byli w Bombaju w dniu, kiedy uderzyli ekstremiści, zostali odnalezieni i czują się dobrze.