​Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska we wtorek w siedzibie ONZ miała charakter nieformalny i prywatny - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Duda i Tusk uczestniczyli we wtorek w nowojorskiej siedzibie ONZ w spotkaniu pod przewodnictwem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa poświęconym przyjęciu deklaracji "Action for Peacekeeping". 

Kamery i fotoreporterzy uchwycili, jak w oczekiwaniu na swoją kolej do wygłoszenia wystąpienia prezydent Duda i przewodniczący Tusk rozmawiają.

Nagranie bardzo szybko obiegło internet.

Na filmie widać, że obaj panowie doskonale się bawili w swoim towarzystwie. Najpierw prezydent Duda opowiada coś Donaldowi Tuskowi, po czym ten wybucha śmiechem. Następnie Tusk tłumaczy coś Andrzejowi Dudzie, a ten kiwa głową.

Szef gabinetu prezydenta był później pytany przez polskich dziennikarzy, czy wie, czego dotyczyła rozmowa polityków. Szczerski powiedział, że "rzeczywiście rozmowa się odbyła, co uchwyciły też kamery, niemniej była to rozmowa prywatna".

Gdybym powiedział, o czym ona była, stałaby się ona rozmowa publiczną; gdyby to była rozmowa publiczna, pewnie jej przebieg i charakter byłby tez inny, ale z racji tego, że była rozmową prywatną i nieoficjalną, to też to, co państwo zarejestrowaliście jako obrazki, jest własnością obu panów i dopóki nikt nie upoważni nas do tego, żeby tę treść przekazywać, to utrzymajmy charakter nieformalny, prywatny tej rozmowy - zaznaczył prezydencki minister.

(ph)