Kontrowersyjny dyrektor niemieckiej fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie Manfred Kittel zostanie prawdopodobnie odwołany ze stanowiska. Informacja taka pojawiła się po spotkaniu rady naukowej fundacji z sekretarz stanu ds. kultury Moniką Gruetters.

Problem został rozwiązany - powiedział przewodniczący rady naukowej fundacji Stefan Troebst po spotkaniu z Moniką Grueters w urzędzie kanclerskim w Berlinie. Tak, jestem zadowolony z wyniku spotkania - podkreśla naukowiec z uniwersytetu w Lipsku. Jak wyjaśnił, nie może konkretnie potwierdzić decyzji o odwołaniu Kittla, bo obie strony ustaliły poufność spotkania.

15-osobowa międzynarodowa rada naukowa, w której uczestniczy dwóch polskich historyków, ostro krytykowała zaprojektowaną przez Manfreda Kittla wystawę w Niemieckim Muzeum Historii (DHM) w Berlinie.

Polski historyk Krzysztof Ruchniewicz, zarzucał dyrektorowi niemieckiej fundacji, że zawierająca szereg błędów merytorycznych ekspozycja została przygotowana z pominięciem doradców. Bardzo krytyczne recenzje ukazały się również w największych niemieckich gazetach - "Sueddeutsche Zeitung" oraz "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jak podkreślano, bawarski historyk prezentuje jednostronnie narodowe spojrzenie na problematykę wysiedleń.

Istniejąca od sześciu lat niemiecka fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie przygotowuje wystawę, która ma być prezentowana w powstającym obecnie w Berlinie ośrodku dokumentacyjno-informacyjnym poświęconym przymusowym wysiedleniom Niemców i innych narodów europejskich w XX wieku. Ekspozycja stała ma być głównym elementem berlińskiej placówki. Na siedzibę wybrano znajdujący się w centrum Berlina, nieopodal Placu Poczdamskiego, biurowiec Deutschlandhaus.


Pomysł upamiętnienia niemieckich uchodźców wyszedł w 1999 roku od szefowej Związku Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach. Projekt budowy Centrum przeciwko Wypędzeniom spotkał się z bardzo krytycznym przyjęciem w Polsce i Czechach. Spór o Centrum doprowadził do poważnego kryzysu w stosunkach polsko-niemieckich. W 2005 roku odpowiedzialność za projekt przejął rząd Angeli Merkel. Bundestag powołał do życia fundację Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie.