"Są sprawy, które nie mogą być i nie będą przedmiotem negocjacji. Jedną z takich spraw jest propozycja, aby Meksyk zapłacił za mur" - tak minister spraw zagranicznych Meksyku Luis Videgaray skomentował pojawiające się w wypowiedziach prezydenta USA Donalda Trumpa żądanie, by to Meksyk zapłacił za mur graniczny między oboma krajami. Dekret ws. budowy muru, który miałby zapobiegać nielegalnej imigracji do USA, Trump podpisał w środę.

"Są sprawy, które nie mogą być i nie będą przedmiotem negocjacji. Jedną z takich spraw jest propozycja, aby Meksyk zapłacił za mur" - tak minister spraw zagranicznych Meksyku Luis Videgaray skomentował pojawiające się w wypowiedziach prezydenta USA Donalda Trumpa żądanie, by to Meksyk zapłacił za mur graniczny między oboma krajami. Dekret ws. budowy muru, który miałby zapobiegać nielegalnej imigracji do USA, Trump podpisał w środę.
Młody Meksykanin obok płotu postawionego na granicy między Meksykiem, w pobliżu Ciudad Juarez, i amerykańskimi stanami Teksas i Nowy Meksyk /Alejandro Bringas /PAP/EPA

Videgaray wypowiadał się na konferencji prasowej w Waszyngtonie, dokąd przybył, by przygotować zapowiadaną na 31 stycznia wizytę w USA prezydenta Meksyku Enrique Pena Nieto. Ten ostatni zrezygnował jednak z wizyty po tym, jak Donald Trump zamieścił na Twitterze wpis ze stwierdzeniem, że skoro Meksyk nie chce płacić za mur, to wizyta meksykańskiego prezydenta byłaby bezcelowa.

W czwartek wieczorem rzecznik Białego Domu Sean Spicer dał natomiast do zrozumienia, że Trump rozważa możliwość wprowadzenia 20-procentowego cła na towary meksykańskie importowane do USA - w ten sposób Waszyngton miałby odzyskać koszty budowy muru. Wypowiedź odbiła się szerokim echem w Meksyku i jeszcze bardziej pogorszyła relacje między obu krajami. Meksyk jest jednym z czołowych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych.

Komentując słowa Spicera, Videgaray zauważył, że podniesienie ceł odbiłoby się przede wszystkim na amerykańskich konsumentach, którzy płaciliby więcej za cały szereg towarów: "poczynając od awokado, poprzez artykuły gospodarstwa domowego, a kończąc na telewizorach".

Później szef personelu Białego Domu Reince Priebus starał się nieco załagodzić sytuację mówiąc, że podwyżka ceł jest tylko jedną z wielu opcji.

Koszt budowy muru na granicy USA i Meksyku szacowany jest na 12-15 mld dolarów.


(e)