W 86. rocznicę pogromu Żydów w Monachium otwierane są druga co do wielkości w Niemczech synagoga i centrum żydowskie. W mieście wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Burmistrz stolicy Bawarii zakazał jakichkolwiek demonstracji, organizowanych przez skrajną prawicę. A tej budowa synagogi nie podobała się od samego początku. 4 lata temu policja ujawniła, że neonaziści próbowali wysadzić budowę w powietrze.

Z opublikowanego właśnie raportu Instytutu Friedricha Eberta wynika, że w Niemczech nasila się antysemityzm.

Skrajna prawica jest coraz bardziej śmiała i agresywna. Jest to bardziej zauważalne niż jeszcze kilka lat temu. Ale coraz częściej również zwykli ludzie są mniej tolerancyjni, zapominają o demokratycznych wartościach - podkreśla politolog, profesor Werner Patzelt. Jego zdaniem nasilający się antysemityzm to problem dotykający nie tylko Niemiec, ale także wielu innych europejskich krajów.