Świecące w nocy wieprzowe mięso, jakie w ostatnim czasie pojawiło się w Australii, nie jest szkodliwe dla zdrowia – uspokajają zaniepokojonych konsumentów władze. Radzą jednak, by świecące schabowe raczej wylądowały w koszu niż na talerzu.

Sprawę nagłośniła rozgłośnia radiowa w Sydney, zaalarmowana przez konsumentów. Sugerowano, że znajdujące się na rynku świecące mięso wieprzowe może być skażone substancjami promieniotwórczymi i tym samym - groźne dla ludzi.

Naukowcy wyjaśnili, że prawdopodobnie chodzi po niegroźną fluoroscencyjną bakterię, mnożącą się w mięsie i rybach, jeśli nie są one przechowywane dłużej w odpowiedniej temperaturze. Stąd też - powiedział szef Urzędu ds. Żywności Nowej Południowej Walii, George Davey - prosta rada: jeśli mięso lub ryba zaczyna świecić własnym blaskiem w lodówce, lepiej je wyrzucić.